Książka
Piękna oprawa, skóra delikatna jak ciepły
promyk słońca
Strony zrobione z idealnego papieru
przepływają przez palce
Dotykam powoli, ostrożnie najpierw
okładki
Kilka słów wstępu mówi mi szczyptę o Twoim
wnętrzu,
Potem poznaję Cię lepiej, zaglądam do
środka...
Chciałabym, żeby jedna strona trwała
conajmniej wieczność.
Ty jesteś jak książka...
Tajemniczy na zewnątrz, Twoje piękno
przyciąga...
Trzeba uważać, by Cię nie zranić,
Muszę powoli zagłębiać się w Twoje
wnętrze,
Chcę Ciebie poznać. Słowo po słowie,
Strona po stronie... Wszystkie
rozdziały,
Wszystkie części powieści.
Widzę tylko Twoją okładkę i już chcę zacząć
czytać.
czytać Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.