Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Książka

Dla K.

Wzięłaś mnie z najniższej pułki.
Na obwolucie niezgrabne - "czekałem"
zamknęło na chwile twe zmęczone oczy.
Może poczułaś te wszystkie motyle
i delikatnie przygryzłaś dolną wargę,
gdy dłonią starłaś zastały kurz.
Z podartej obwoluty wyczytałaś autora,
któremu wtedy chciałaś dać recenzje.

Gdy przesuwałaś palcem po akapitach,
kasztanowe oczy śmiały się do mnie.
Czasem brwi zbliżały się do siebie,
by po chwili unieść się nieznacznie.
Myślałem, że naprawdę nie chcesz spać
i czekasz na wszystkie bezdomne litery
spragnione spojrzeń bez cienia odrazy,
by przytulić wszechświat przed kropką.

Ty jednak spokojnie zamknęłaś oczy,
a potem tak samo wszystkie me kartki
ścisnęłaś w więzieniu ciasnych okładek.
Wróciłem na półkę, do ponurego domu
pełnego milczenia pośród znaków zapytania.
Przed wyjściem wiatr otwartym oknem
wkradł się bezwstydnie, by rozwiać twe włosy.
Wtedy ostatni raz chciałaś mnie czytać.

autor

nikt

Dodano: 2010-01-20 20:26:03
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »