Księga samotności
czuję się jak stara książka
którą odstawiłaś na półkę
by móc delektować się zdradą
z inną nowością wydawniczą
jestem dla ciebie powietrzem
spuszczonym ze starej dętki
które najlepiej jest chyba
wypuścić otwartym oknem
cóż tu po mnie gdy inne anioły
czekają na moje pieszczoty
lecz z tobą dzieckiem związany
chociaż na seks już nie masz ochoty
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-03-26 09:42:38
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobranoc
Smutna nuta w wierszu. Przeważnie obie strony są
winne.
Spokojnie, bez pośpiechu.Wszystko się ułoży. Myślę, że
to taki przejściowy okres. Uśmiechnij się i pomyśl
również o tym, że nie ma winy bez przyczyny.
Życzę Tobie i twojej rodzinie dobrych pełnych ciepłych
refleksji Świąt. Ela.
Tadeuszu, Demono, Virginio20, Oksani. Dziękuję za
wizytę.
Smutna refleksja w ciekawym
wierszu.
Świąteczne pozdrowienia:}
Ot i zycie, ma rozne oblicza a jednak zawsze takie
sytuacje bola. Podoba mi sie ten wiersz, jest
nieprzegadany i doskonale wyraza peela emocje.
Serdecznosci.
smutny ,życiowy wiersz,,,zdrowych, pogodnych
świąt,,,pozdrawiam cieplutko
Smutno u Ciebie ale warto się przytrzymać:-)
Wilknocny czas niech radość niesie nam, pozdrawiam:-)
Wesołego ALLELUJA