Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Księgi życia - lato. Proza.


Letnia księga, to pora zapisana powietrzem
przepojonym zapachem kwiatów i świeżością.
Letnimi porankami, rozzłoconymi
promieniami słońca i przystrojonymi
niebieskimi dzwoneczkami, rozkwitającymi
różami z kropelkami rosy na świeżych płatkach.
Świergotem ptaków w zaroślach, szumem traw
na ukwieconych łąkach i romantyzmem letnich
wieczorów. Nocami tak ciepłymi i cichymi,
że prawie słychać delikatny szept rozkwitających
pąków, srebrzysty śmiech stokrotek, szmery trawy
i inne odgłosy przyrody, których za dnia
ani o innej porze roku się nie słyszy.
Srebrzystymi promieniami księżyca
otaczającymi pieszczotliwie ramiona
kochanków, z tarczą odbijającą
się w wodzie jak złoty, wielki kwiat.
Szmerem źródełka wabiącego czystą, krystaliczną
wodą, wąskimi ścieżkami wijącymi się
wśród kwiatów osłoniętymi rozłożystymi
konarami wierzb i wiatrem w liściach zawodzącym
melodię tęsknych wspomnień i słodkich nadziei,
które gdzieś tam, w wędrówce życia odeszły bezpowrotnie.
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2010-01-30 16:36:27
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

JoViSkA JoViSkA

Ciekawy cykl ksiąg życia ukazany w czterech porach
roku...fajny pomysł :)
Pozdrawiam :)

Maria Sikorska Maria Sikorska

bardzo malowniczo...a ja chcę już poczuć wiosnę...

kilcik kilcik

za oknem mróz... a tu milutko cieplutko, od razu
lepiej...ładne wspomnienia...pachnące kwiatami, pełne
barw lato...pozdrawiam serdecznie

Czatinka Czatinka

Będzie kolejne lato i kolejne wspomnienia :)

Zyta Zyta

Powiem tak.Słownictwo ładne, ale trochę za dużo
ozdobników i przez to robi się przesłodzone.Nie
gniewaj się, wszak wszyscy sie uczymy.Trzeba trochę
kondensować opisy.Tu n.p. wyrażniej rozdzielić jakie
są ranki, a jakie wieczory i noce.Pomyśl, czy nie
lepiej postawić kropkę dopiero w 3-cim wersie po
"letnich poranków", a zdużej litery zacząć Rozzłocona
i w 4-tym poprawić na -przystrojona / oba żeńskie
przymiotniki będą mialy odniesienie do pory o której
mowa na początku.Jak przechodzisz do opisu nocy, to
opuściłabym już te rozkwitające pąki i stokrotki, bo
przecież na dobrą sprawę to pąki rozkwitają w słońcu
za dnia i już było wyżej o pąkach róż i rozkwitaniu.A
nocą raczej to co słychać. Może ogólnie szept wiatru i
dalej o tych trawach. Te "inne odgłosy przyrody" też
skreśl, bo jakie?No i już przy końcu jest księżyc, a
więc dalej noc, więc po co znów o ścieżce wśród
kwiatów?Skreśliłabym od "wąskimi ścieżkami..." do
"konarami wierzb" włącznie. Wiem, że podpowiadam duże
cięcie, ale myślę, że będzie bardziej przejrzyście, a
zostanie i tak dużo ładnych słów.

kazap kazap

Tereso twoja księga życia jest delikatna jak nic
pajęcza i jak świerszcza cykanie ...jak zapach traw i
ciepły dotyk zefirku muskający policzki...piękny to
obraz....zapisany w pamięci...jestem pod
wrażeniem...pozdrawiam...

Jutta Jutta

Ja się nie zgadzam.Nie po to przyroda zmienia się,żeby
nasze wspomnienia i nadzieje odchodziły
bezpowrotnie.Ona ułatwia powrót,a my już doświadczeni,
inaczej zagospodarujemy jej dary czyli wszystkie te
cudowności , które tak pięknie przedstawiłaś.

Sotek Sotek

Chciałem nadmienić, co wyraziłem również prędzej w
swoim wierszu, że nie jestem poetą. Jestem zakochanym
romantykiem. Moje słowa może nie są idealne, ale
płynące z serca, tak jak Twoje trafiające do niego,
kiedy czytam ich treść. Pozdrawiam+

babajaga babajaga

cudownie ..czytam już 3..raz i za każdym razem
odkrywam coś innego..

Akaheroja Akaheroja

letnie noce i ich dobre moce....jeszcze powróci ciepło
a wraz z nim nowe dobre zdarzenia

MERYTORYCZNIE MERYTORYCZNIE

Plus za to, że to jedyna proza na tym portalu,
niemniej absolutnie bez wartości literackiej.
Pisaninka :)

elka 123 elka 123

Czytając czułam te zapachy, dzwieki i nawet ciszę.
Liczę, że będzie też jesień. Pozdrawiam

czuły szept czuły szept

Przeczytałem szeptem. Przeniosłaś mnie do ulubionej
pory roku i przypomniałaś ten wspaniały widok odbitego
w wodzie księżyca. Może to wróci :)

gorza gorza

opisałaś prawdziwe pachnące słońcem lato aż ciepło się
zrobiło-milo czytać o lecie w śnieżny
wieczór-pozdrawiam

Isana Isana

Niczym cztery pory roku...Lato życia jest
cudowne...ładny wiersz budzi wyobraźnię...pozdrawiam
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »