Księgowy poetą
Pewien księgowy poeta z miasta Kęty
W swych limerykach chciał pokazać
talenty
Wiedział ile taki utwór zmieści
Jednak pogubił się całkiem w treści
Bo liczył jedynie wciąż wszystkie
akcenty
Pewien księgowy poeta z miasta Kęty
W swych limerykach chciał pokazać
talenty
Wiedział ile taki utwór zmieści
Jednak pogubił się całkiem w treści
Bo liczył jedynie wciąż wszystkie
akcenty
Komentarze (8)
dobre! :))
miłego dnia, Maćku
Dobry.Pozdrawiam.
Śliczny limeryk.
Świetny limeryk, Maćku :) Pozdrawiam serdecznie +++
Liczył akcenty a nawet sylaby, każdy ze śmiechu
po trosze już łzawy.
Ja nie liczę tylko piszę :)
Fajny limeryk. A co do tematu to jest tak, że czasem
wiersz dopieszczony metrycznie ale jakoś nie trafia do
czytelnika.Pozdrawiam.
To chyba o mnie bo mieszkam blisko zawarłeś w tym
wierszu wszystko