KSIĘŻNICZKA.
Bajka dla dzieci. Dla mojej Majeczki i Kini.
Dawno ,dawno temu,
Za siedmioma górami,
Za siedmioma rzekami,
Za siedmioma lasami,
Mieszkała piękna księżniczka
W zamku z siedmioma wieżami.
....................."..................
A na każdej wieży było siedmiu
strażników,
I każdy miał u pasa siedem scyzoryków,
I przy każdej wieży siedem karet stało,
I na kaprysy księżniczki cierpliwie
czekało.
A przy każdej karecie po siedem koników,
A do tego jeszcze siedmiu stangrecików,
A to wszystko po to , to po to być
miało,
By księżniczce szczęście codziennie
sprzyjało.
Wybiegła więc z zamku któregoś poranka,
By szukać królewicza,pięknego kochanka,
Zerknęła do szkatuły,uchyliwszy wieko,
I cichutko załkała,"-och jejku,och
jejku,
Jak ja mam wszędzie daleko"!
Nie spiesząc się wcale do karety
wsiadła,
I snem głębokim odrazu zapadła.
Trzymała w swych rączkach kamyczki
zielone,
A było ich siedem i były rzeźbione.
To wróżki na pomoc księżniczce przybyły,
W zielone kamyczki się wnet zamieniły,
I już od początku ,gdy księżniczka
spała,
To cała siódemka nad snem jej czuwała.
Stangrecików siedmiu na koźle siedziało,
I siedem koników żwawo popędzało.
Jechali przez pola i góry wysokie,
Jechali przez lasy i rzeki głębokie.
Już siedem tygodni spędzili w podróży,
I szczęście im sprzyja,i czas się nie
dłuży.
Aż wreszcie dotarli do kraju wielkiego,
We wszelkie bogactwa wielce obfitego.
Pomarańcze złociste na drzewach wisiały,
I daktyle,i figi, i inne specjały,
Szpalery winogron się w słońcu kąpały,
I kiście bananów ,aż palmy zginały.
Na wzgórzu stał zamek Jaśnie Królewicza,
Słynnego z urody i wdzięku oblicza,
Na białym rumaku ku księżniczce jedzie,
Za sobą dwór cały na pokłony wiedzie.
Podchodzi do karety i jej drzwi otwiera,
Uroda księżniczki ,aż w nim dech
zapiera.
I nisko się skłonił, i wziął ją w
ramiona,
I wiedzie do zamku,-
A ona ?,-zlękniona!,
Przetarła rączkami swe oczy zaspane,
I rzekła do wróżek:"Jesteście kochane,
Dziękuję wam bardzo za waszą
troskliwość,
Dziękuję za serce i waszą życzliwość.
Ja jestem szczęśliwa i będę kochana,
Znalazłam już księcia , swojego
Mospana"!.
I wszystko w bajeczce się dobrze
skończyło,
I wielkie wesele się także odbyło,
I długo rządzili w swej pięknej krainie,
I mieli dwie wnuczki ,
Majeczkę i Kinię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.