Księżniczka
Szanse spełzły na niczym,
zegary oddałam na złom,
by kupić sobie troszkę Ciebie.
Sukienka mi wyblakła,
Oczy blask straciły,
Korona pordzewiała,
Włosy splotły pajęczyny.
A w sercu jeszcze strzępy nadziei,
lecz nim nastanie zmierzch
-rozwieją ją wiatry.
Dzień zmieni się w noc.
A ja zapalę świeczkę
i będę czekać.
To nic że jest już
Nowa księżniczka.
autor
narkusia
Dodano: 2007-12-15 02:51:14
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Taki tkliwy ten wierszyk i pełen miłości. Malowniczy
obraz księżniczki zasnutej pajęczyną czasu.