Księżyc.
Księżyc czapeczkę ma czerwoną
a pompon ma bielutki
na chmurce sobie siedzi
tak bardzo wesolutki.
Uśmiecha się do wszystkich
oczkami mruga nocą
niekiedy żuci gwiazdkę
aż oczy nam sie pocą.
Do snu już czas nadchodzi
słoneczko zaraz wschodzi
ty chmurką się okryjesz
bo czas Twój odchodzi.
Raniutko wcześnie rano
odpływasz na swej chmurze
by móc odpocząć za dnia
by wrócić w swej naturze.
Ty świecisz tylko nocą
widzimy cię w oddali
my chcemy cię oglądać
jak płyniesz na swej fali.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.