Księżycowa rozkosz
Kochasz się ze mną w świetle księżyca,
leżymy nadzy na chłodnej trawie.
Ja zachęcona twoim uśmiechem ,
leciutko muskam nagie ciało.
Gdy biodra nasze się dotykają,
ty podniecony ciężko oddychasz.
Kiedy całujesz mnie tak żarliwie,
ciało me drży i pragnie więcej.
Ty zachęcony w jaskinię wchodzisz,
czuję ja w niebo się unoszę .
Pędzimy razem w zapomnieniu,
ekstazie dzikiego pożądania.
Dalej ku spełnieniu,
tęsknot naszego miłowania.
autor
B_Ewa
Dodano: 2008-07-03 16:59:55
Ten wiersz przeczytano 798 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Delikatny i pelen wibracji erotyk.
Kołysanie...spełnienie....rozkosz...Piękny.
Hmm...subtelnie ,ciekawie ,w księżycowej scenerii
,działa na wyobraźnię ,ładny
Romantycznie w świetle księżyca i na trawie. Bardzo
obrazowo, lepiej się nie przyglądać za dużo nim
przyjdzie ochota.Ale dobrze, że to noc to mniej widać.
Taki delikatnie i lekko opisana scenka miłosnej
ekstazy.
ależ sałatka delikatna jak ta rosa poranna z mgiełką
na trawie i ku zabawie i uciesze, czytam - czy też
grzeszę?
Piękny erotyk aż żal, że tylko księżyc może oczkiem
mrugać:) do takiej miłości:)
i to się nazywa super erotyk :)
A księżyc patrzy... zerka spod rzęsy
Zatyka uszko gdy krzyczysz... jeszcze
W końcu ośmielił , bo zdążył zmienić
Otworzył oczy, zdumiał...sczerwienił
Lubisz pisać erotyki... ja nie , ale trzeba się
sprawdzić w każdym gatunku wiersza. Opisałaś trochę
dosadnie te amory, ale co tam, jak tak to widzisz?
Czytelnicy są głodni tego gatunku poezji. Ciekawsza
niż biadolenie.
przeczytałem ten wiersz lekko i faktycznie pobudził
wyobraźnię i być może wprowadzone poprawki
zadecydowały o tym,że jest taki sympatyczny w
odbiorze.
Takie wiersze jeszcze bardziej potęgują moją
tęsknotę... ładny, pobudza wyobraźnię... gratuluję.
Nie przepadam za erotykami ale ten można przeczytać z
przyjemnością, delikatne pióro sprawia że jest lekki i
subtelny no i trochę jeszcze pikantny ale to przecież
erotyk.
Ja bym jeszcze do poprawek dodała ograniczenie ilości
zaimków bo jest ich stanowczo za dużo i burzą płynność
czytania a w wersie "dotykam twoje nagie ciało." -
dotykam kogo, czego ciała. ale poza tym jest ładnie i
bardzo erotycznie, eh, księżyc, wzywany na swiadka
tylu miłosnych uniesien az dziw ze taki blady a nie
zatumieniony.