Księżycowy pląs
Księżyc po niebie znowu dziś tańczy
czarne sklepienie srebrem pozłaca
nowiu wzeszłego piekielny to walczyk
kto go ogląda - swe smutki zatraca.
Gwiazdy zazdroszczą Księżycowi krzepy
czyż nie jest piękny to taniec?
kto się nie zgadza, niech naje się
rzepy,
a kto potakuje - niech zrzuci kaganiec.
Ujrzawszy dzisiaj księżycowy pląs
Para szczęśliwców odrzuca udrękę
Twarz dziewczyny obleka się w pąs
gdy chłopak ją czule uchwyca za rękę.
autor
Hacquetia
Dodano: 2006-11-17 18:47:11
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.