K.T.C
Nie mam go JUŻ komu zadedykować...
Jestem cholernie dziwną osobą...
Wszystko spiepszyłam, a mogłam być z Tobą.
Przecież tak bardzo Cię kocham, po tym
świecie bez sensu się miotam... Z miłości
do Ciebie chyba oszaleje, nie pomagaja mi
juz nawet przyjaciele. Chcę Cię mieć przy
swym boku, kiedy łza zakręci mi się w oku.
Potrzebuję Twojego dotyku i ciepłego słowa,
przecież nie jest taka trudna nasza polska
mowa. Nie pozwól mi płakać, lecz, ze
szczęscia skakać, bo mam obok siebie
Ciebie... Gdy zasypiam czuje Twój spokojny
oddech. twoje ciało jest delikatne jak
leśny mech. Twoje oczy- najcenniejsze
brylanty, warte przynajmniej 3 miliardy...
Twoje usta są z jedwabiu, naturalnego,
ludzkiego materiału. Wiem, że taka noc to
tylko marzenie. Nigdy nie zdarzy się takie
wydarzenie... Jednak wiem, że są tacy
ludzie w koło, co zrobią wszystko, abym
była z Tobą!
...........Było, minęło i już nie wróci.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.