Kto dosłyszy
nie wiem
czy mam prawo
pytać rankiem
gdy pachnąca snem odchodzisz
ściska w gardle
niezasłane łóżko
pełne okruchów
normalnego życia
Kołobrzeg 11.05.2013
autor
maltech
Dodano: 2013-05-11 17:09:10
Ten wiersz przeczytano 3570 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Normalne życie, codziennością się kołysze. Pozdrawiam
...przemawia do mnie, na wskroś go czuję...Piękny
wzruszający "motyl" miłości i wiecznej
tęsknoty.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Bardzo fajna i ciekawa miniaturka, normalne życie choć
okruchy pozostawia w domu - dobry objaw...pozdrawiam
Chyba podkradnę komentarz mixitup:) Myślę tak samo.
Piękna miniaturka, do zakochania się w słowach:)
Super,pozdrawiam
Piszesz dobre miniaturki :)
Dziękuję za życzenia...:)
krótko, ale do głębi poruszający :)
ciekawa przenośnia, dużo niedopowiedzeń, jak na taki
krótki wiersz, trzeba samemu odpowiedzieć choćby na
zadane pytanie
"Nagle przychodzi taki moment gdy świat rzuca pod
nogi walizki, i nikt Cię nie pyta czy chcesz, a w
twojej głowie ciągle słowa :tak trzeba... więc
idziesz depcząc swoje marzenia."
Zapytam tylko...dlaczego Jej nie zatrzymasz?
Nie pytaj gdy odchodzi w otchłań, lecz krzycz głośno
ZOSTAŃ!!!
dziękuję za pochylenie głowy nad moimi wypocinami oraz
fachowe rady
Pytasz czy masz prawo?
Każdy je ma, bez marzeń,
jak bez wiosny
normalne życie,
byłoby szare i smutne.
Piękna miniaturka :)
Twoje wiersze mają w sobie dożo treści przy małej
ilości słów.
Z pokłonem czytam :)
Jest i smutek, jest i śliczna miniaturka.
/ucisk na czymś a ścisk w czymś/
ale to twój wiersz i ty o nim decydujesz:)
Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli.