kto mnie nauczy kochac od nowa
kto mnie nauczy kochac od nowa
miloscia swieza jak pak rozany,
zebym znow dawac byla gotowa,
dzielic sie szczodrze pocalunkami?
kto zechce przyjac, to co najslodsze,
ukryte w glebi - na dotyk dloni,
pokochac rzeczy zwykle i proste
codzienny smutek w radosc odmienic?
czy zechcesz moze, moj nieznajomy,
odczytac mysli, slodkie pragnienie,
gdzie jeden oddech wartko przegoni,
co zda sie zgola martwym uspieniem?
nie boj sie, podejdz, pojdziemy razem
w rajskie ogrody, gdzie zapach wiosny,
tam znajdziesz radosc, uczucie szczere
i pokosztujesz smaku milosci.
Komentarze (28)
Gdy na prawdziwą miłość trafisz, nic z nauczania, sama
potrafisz.
hmm... ładnie wyrażone uczucia ,pragnienia tęsknota .
Na każdego gdzieś czeka druga polówka
miłość lubi zaskakiwać pojawiać się niespodzianie
dlatego być może już za chwilę albo jutro ją spotkasz
-śliczny wiersz-pozdrawiam
W końcu zjawi się ta właściwa osoba. Trzeba tylko dużo
cierpliowości:)
świetny wiersz. każdy chyba tak czeka na tego
kogoś...i mam nadzieję że wszyscy kiedyś znajdziemy te
drugie połówki..pozdrawiam serdecznie;)
Tak ciepło i romantycznie. Dlatego zostawię głos. O
uczuciach można wiele i pięknie pisać.
Śpiewaj wierszem i to często :)
miłośc jest we tobie...daj sercu lejce a poprowadzi
ciebie w kraine miłosci...pozdrawiam....cieplutko...
Piękna jest twoja pieśń, też chętnie bym tak
zaśpiewała. Ładnie piszesz.
Melancholia, romantyzm i ciepło... cudownie...
na taki wiersz na pewno zareaguje. pozdrawiam ciepło
:)
Ależ ty wołasz o miłość i pragniesz jej aż chce się
ciebie przytulić.
Życzę Ci abyś znowu zaczeła kochać,ładny
wiersz,pozdrawiam.
Jabłko , nieznajomemu? tak od razu? odważne i
ryzykowne:-)))))))
Podobno wiara czyni cuda... pięknie piszesz.