kto w ten koncert uwierzy?
Ciepły wiatr zieleń pieści,
zapach róż się rozścielił,
zmysłom raj, oczom koncert,
lipcowy dzień ze słońcem.
Baranki na błękicie
płyną w dal niezbyt licznie,
kształty wciąż wzbogacają
swobodnie się zmieniając.
Dziś siedzę pod czereśnią,
smak mi gra ich czerwienią.
W górze nad - zwiadowca szpak,
też by chciał słodkości rwać.
Harmonijka załkała
jakby wspomnień szukała.
Szpaków siada gromada
w muzyce zasłuchana.
Solówka co raz szybsza
do tańca ptaki wzywa.
Podrygują i skaczą
owocami się bawią.
Skrzydełkami trzepoczą
w rytmie zgodnym z melodią.
Chwalą grajka pod drzewem,
że cieszy się ich śpiewem.
Nagle zbudził się grajek.
Coś przerwało mu spanie.
Patrzy w górę i wrzeszczy
- kto w ten koncert uwierzy?
Nowogard, 2016-07-31
Komentarze (18)
co za historia ;)
zaskakujące zakońcenie
ładnie:)
ten grajek chyba mocno chrapał :) nie wiadomo, kto
komu przeszkadzał :)
Ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie i składnie, napisany wierszyk
pozdrawiam
A wierzę, wierzę i nawet zazdroszczę.
MIałeś piękny sen ,,,:) pozdrawiam serdecznie.
trzeba dziś mi było takiej podróży w myśli - tylko
czereśni brak - zrobię przerwę na arbuza :)
pozdrawiam
No kto ?
Hm, pewnie ktoś się znajdzie, pozdrawiam
msz teraz to..
na wiśniowy sad
rój głodnych szpaków spadł;
nie w głowach im granie
ustnej harmonijki
gdy czeka śniadanie -
zanuć refren dziki;
"Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie
Potem przyjdzie mróz
I szczęście pryśnie
Pustka w sercu
W duszy mrok
I tak do końca za rokiem rok
Szczęście trzeba rwać
jak świeże wiśnie
Póki jeszcze czas
Niech szczęście błyśnie
Chwycić szczęście co masz sił
Kochać żyć na jawie śnić
Ten sen co się
w dzieciństwie śnił"..
miły koncert, ale czy ktoś uwierzy,,pozdrawiam :)
Bardzo sympatycznie :)
Fajnie się tak przespać,
cień daje czereśnia,
tylko czemu szpaki,
hałas czynią taki!
Pozdrawiam!
Wprowadziłeś przyjemny melancholijny klimat. Można się
rozmarzyć.
Pozdrawiam:)