Kto Wie
wpatrzony w siebie nie widzę nic
pragnienie ciepła tak oczywiste
dziś jest przekleństwem, trivium
dlaczego
jak podmuch skrajności
płacz dziecka na deszczu
i matki nad grobem
właśnie tak
może już jutro zapomnę
pół naga ściana
obudzi i napoi dniem
Kto wie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.