W którą stronę?
Z której strony oddychać powietrzem?
Czy zdrowo będę się zachłystywać?
Po utratę tchu, radość, spełnienia,
czy wystarczy powietrza używać?
W którą stronę warto popatrzeć,
na której skupić można uwagę,
zawiesić myśli w nowe przestrzenie,
by nie zdejmować ich potem z
żalem?…
A z której strony złapać szum świata,
by współgrał z cichą serca melodią?
Czy życie z losem trzeba wyswatać,
by dryfowało z najmniejszą szkodą?…
A instynkt, w którą zawoła stronę?
Czy coś podpowie słusznie i godnie?
Czy odezwie się donośnym dzwonem,
wybudzając życie z półsnu głodne?..
Komentarze (13)
Odpowiedź na postawione pytania będzie wiadomo dopiero
wówczas, gdy pokonamy tę życia drogę. Interesujący,
refleksyjny wiersz.
Wiele pytań bez odpowiedzi, i to w wierszu, który
budową jest poprawny, ale z lekkim przerostem
interpunkcji i niedopracowaniem rymów. Wiem, że takie
wiersze pisze się pod dyktando chwili, ale niekiedy
warto potem siąść i poprawić?? Sam wiersz w treści?-
Dobry!
pytania na które trudno odpowiedzieć..żebyśmy tak
słuchali instynktu,rozumu byłoby mnie żalu,łez i
bólu...nawet gdy miną całe lata wracamy do tych pytać
czy dobrze dokonaliśmy wyboru i droga którą idziemy
jest napeno dobra?wiersz skłaniający do głebokiej
refleksji,a życie i tak ma swój scenariusz
Czasu cofnąć się nie da, dlatego trzeba przeanalizować
każdy wariant, bo jak już znajdziemy się na rozstaju
dróg to przynajmniej wiedzieć, w którą stronę się
udać.
W którą stronę warto popatrzeć.?Często wżyciu mamy co
najmniej dwie drogi i jak wybrać tę właściwą.Którędy
pójść, żeby nie wracać nie kręcić się w kółko.Instynkt
podpowiada,ale nie zawsze potrafimy,albo chcemy go
słuchać.Trudne wybory.Wiersz zmusza do
refleksji.Dziesięciozgłoskowiec.
trudne pytania, ludzkie dylematy...czasami podpowiedź
przychodzi niespodziewanie i nie wiadomo skąd - no
zdarza się przecież :) ładnie to w słowa ubrałaś -
"zawiesić myśli w nowe przestrzenie,
by nie zdejmować ich potem z żalem?…" - to mi
się podoba... ale w czwartej zwrotce może by szyk
wyrazów przestawić w dwóch ostatnich wersach, żeby je
"wygładzić "? np. /czy się odezwie donośnym dzwonem i
z półsnu życie wybudzi głodne?/ - to tylko sugestia :)
Zwykle mamy jakieś wybory i dylematy, musimy wybrać
lepsze zło, lub to dobro, które będzie najlepsze, nie
zawsze wybór jest prosty i nie zawsze dobrze
wybieramy, ale Twój wiersz traktujący o tych
dylematach mnie się podoba:)
Przeczytałem twój wiersz z uwagą i myśle ze zmiana
dwóh ostatnićh wersów poprawi ich brzmienie i
wydżwięk, "Czy się odezwie donośnym dzwonem, i wskaże
życie naprawdę godne" lub coś podobnego.
Na szczęście, nie zastanawiamy się często tak głęboko
albo w ogóle i dzięki temu... nam się udaje, patrz:
dzieciaki. :) A jeżeli się sparzymy, to się uczymy,
patrz: dzieciaki. :)
Tak. Dylemat zycia , od zarania dziejow.
Ktora wybrac z drog? Wiemy i tak, ze serce pokieruje
nami, a czy dobrze wybierzemy, okaze sie w zyciu.
Wiersz - melancholijny , dobry i samo zycie.
Ładny wiersz. Podmiot liryczny ciagle musi dokonywać
jakiegoś wyboru, tak jak to bywa w zyciu.Wiersz czyta
się lekko i rytmicznie.Skłania do refleksji.Forma
wiersza dobra.
Dylemat wwyboru. Dokąd, kiedy z kim , dlaczego ? Takie
pytania nurtują ludzi całe życie. Jedni podejmują od
razu decyzje, inni przez błąkają się tylko
niezdecydowani. A życie ucieka...
bardzo czesto stajemy na rozstaju zyciowej drogi nie
wiedzac w,ktora strone zmierzac,czesto potem
zastanawiamy sie czy wybralismy wlasciwy
kierunek,jednak czas uplywa jak wody gorskiego potoku
i nie mozna go cofnac by wybrac inna droge-swietny
wiersz z zyciowymi dylematami