Któregoś dnia Twoja ręka
Któregoś dnia Twoja ręka
W końcu włosy moje odgarnie
Usta dotkną ust moich
Ciało zadrży niezdarnie
Wtedy nic ważne nie będzie
Płomień spali nam oczy
Zcałujesz cały mój niepokój
Zachłanność nas zamroczy
Zatańczę - nieważne jak pięknie
Nieskończoność będzie nam dana
Zaboli nas mocno, głęboko
Miłość powtarzana do rana.
autor
Magdalena Jot
Dodano: 2007-05-21 01:04:02
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Któregoś dnia Twoja ręka
SLICZNY EROTYK POZDRAWIAM
Piękny łatwy wiersz z niezwykłym polotem!!
Przekazujesz treści dla każdego ważne dlatego
przypadnie do gustu większości.
ps: nieszczęśliwa miłość- wiem coś o tym;( czekam juz
8 lat aż stanie się szczęśliwa.
Pozdrawiam