Który jesteś, którego nie ma
Ty, który Jesteś, jeśli gdzieś Jesteś,
tyle razy Cię wzywałam
i nigdy nie spytałam "dlaczego, po co".
Nie wyrywałam włosów, nie miałam pretensji.
O nic.
Kochałam każde żdźbło trawy -
suche i to zielone. W każdej przylaszczce,
pliszce, deszczu, słońcu widziałam
Ciebie.
Ty, który niczego nie słyszysz, nie
widzisz,
zrozum, że nie chcę już się
uszlachetniać.
Chcę odpocząć, poprzytulać jasne
spojrzenia,
choć nauczyłam się i w bólu bywać
szczęśliwa. Jestem zmęczona.
Myślę o zwątpieniach, niemiłościach, o
Tobie, przyjaciołach, rodzinie.
Wszystko nie jest takie jak mi się
wydawało,
że jest. Nie jest takie.
Nie ma prawie nic.
Jestem tania w utrzymaniu, przecież wiesz.
Chcę tylko trochę,
troszeczkę, kilka lat pobyć - bez smutków.
Bez smutków oddalać się.
Mówię do Ciebie, Ty, którego nie ma.
Komentarze (26)
Piękna modlitwa ;)pozdrawiam cieplutko;)
Dzięki moi mili za komentarze.
Avatar - Będę. Bez napoi;)
witam,
jeżeli mogę liczyć na twoją obecność na koncercie będę
wdzięczny:)
http://www.jkazs.szn.pl/content/muzyka-na-wodzie-jana
waraczewskiego-wiecz%C3%B3r-z-nat-king-colem
Pozdrawiam
p.s.
czysta z lodem?
wino białe 17C*?
Rum cola?
:))))
Jakby jednoznacznie, a jednak wielowarstwowo. Ściskam
Powiem Cii_szo, że doskonale rozumiem. Dobry strzał.
Pozdrawiam
Piękna modlitwa... Pozdrawiam :)
nie oczekuję już cudu
wiem co powinnam, ale boję sie tego na głos
powiedziec, boję się uznac to za prawdę, bo cięzko
jest życ, gdy nie ma się do kogo uciekać.
30 tego u Was na przystani my byc podobno jakis
koncert na wodzie. Teraz wyczytałam o tym. Wszystkiego
dobrego.
nie smuć się tym, że jestem smutna
ciesz się życiem, póki jestes młody i zdrowy:)
to co w nas bywa małe ulega swobodnemu spadaniu
poddajesz się jak ja ciągłemu zwątpieniu, szlachetnej
degradacji wartości.
z zazdrością spoglądam na wiarę, czuje jej obecność
poznaje reguły w oczekiwaniu na cud.
:(
w tym wierszu, Jesteś Taka smutna,
wybacz brak komentarza:(
Nikt tego nie wie i to, jest tajemnicą . Bo kto
zaprzeczy, że jest inaczej, bo jak stwierdzić że było
tak, a żyjąc czujemy że jest zupełnie inaczej. Można
wędrować w Twoim wierszu Ci_szo w gęstej mgle i
człowiek nie czuj się zagubiony. Pozdrawiam
serdecznie:)))
.
Dziekuję bardzo serdecznie Wszystkim Komentującym.
Wybaczcie, że nie odniose sie indywidualnie do
kazdego, choć wszystkie komentarze są mi miłe i bardzo
wazne.
Półuśmiechu, masz inny awatar:) bardzo ładnie:)))
Macie obaj rację - i Ty i Jelonek:)
ON jest, słyszy nas...wyciąga wnioski sumuje
uczynki...w pewnym momencie Hslinko zauważysz...Boże
jesteś!. A ja zwątpiłam...
Życzę Ci, abyś pożyła jeszcze trochę i pisała swoje
wiersze, pełne życiowej refleksji...
pozdrawiam serdecznie
Może to jest rozmowa z Siłą Wyższą,
może sama z sobą, nieważne co nas czeka,
ważne żebyśmy do życia nauczyli się uśmiechać.
Ciesząc się nim każdego dnia,
przecież ono tak bardzo, bardzo krótko trwa.
Fajny, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru
:)
wszystko przez marketing. Reklamuja ze dobry, wszystko
moze, ze to On jest autorem. A potem sie okazuje, nie
przybyl, to nie byl On, albo ma na swoim koncie
straszne glupstwa. Pozostaje nam czeka na Godota, pod
tym samym drzewem, w doborowym towarzystwie.
Pozdrowienia.