Który nie chcesz żyć, wysłuchaj...
Który stoisz
w bezgranicznym mroku
jednocząc się z nim,
który nie chcesz
żyć, a umrzeć
nie potrafisz,
który tłamsisz
w sobie ból,
któryś samotny,
któryś zapomniany...
Widzę zarys
na szybie.
To Ty?
Nieznana mi postać
mej wyobraźni?
Czy może
me własne odbicie?
Nie ważne kim jesteś.
Proszę,
wysłuchaj mej modlitwy.
autor
*Najeczka*
Dodano: 2006-09-18 19:39:59
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.