Ku pokrzepieniu
usiadł strudzony na chwilę
w cieniu przydrożnej lipy
aby odpocząć po mozolnym
zbieraniu rozrzuconych myśli
na ściernisku po pszenicy
opatrzył pokrwawione nogi
wzmocnił ciało resztkami jadła
poukładał w plecaku wspomnienia
ruszając drogą ku przeznaczeniu
aby wyzwolić szept
zakuty w kajdanach milczenia
poczuć upragniony dotyk
nieczuły i jakże odległy
aby pić małymi łykami
cudowny nektar miłości
gotowy do poświęceń i wyrzeczeń
potrafi pokonać nawet niemożliwe
i dotrzeć do bram tęsknoty
16.08.2011.
Komentarze (22)
Droga do celu czasami jest bardziej ciekawa jak samo
dotarcie, wspaniale Karolu, cieplutko pozdrawiam :)
Ja tylko przytoczę najczęściej powtarzające się na
Beju komentarze:
Przepiękny! Daje do myślenia. Pobudza do refleksji.
Rozmarzyłam się! Wzruszyłam się!Pisz tak dalej.
Pozdrawiam cieplutko!
Zadowolony?
Piękny! miłość wszystko pokona++++++
Pozdrawiam serdecznie Karolu:)
totalne bzdury
Bywają różne drogi do upragnionej bramy...Niekiedy
bardzo trudne. Pozdrawiam serdecznie.
Milośc wszystko potrafi,pokona wszelkie trudności,jet
gotowa oddać ostatnie tchnienie,byle wtulić się w
ramiona.Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Karolu / bardzo ładny wiersz i w pełni
optymistyczny. Pozdrawiam
Ładniutko...Broniewskim mi zapachniało :)
Aby pić cudowny nektar miłości, warto się poświęcić i
bardzo się starać.
Nagroda taka słodka!
Pozdrawiam:)
piękny ..brak słów! pozdrawiam:-)
Miłość, to także kompromis, czasem poświęcenie, po to,
by ją zachować, pielęgnować.
Bardzo mi się podoba.
I niech dotrze! I niech wypełni tę tęsknotę
najpiękniejszymi treściami.
Bardzo ładny wiersz. Miłego popołudnia Karolu :)
Karolu wpadłam do Ciebie i nie żałuję:))) Świetny
wiersz, najbardziej - "aby pić małymi łykami
cudowny nektar miłości" te słowa najbardziej.
Pozdrawiam zafascynowana Twoim przekazem w wierszu.
Wszystko mi się podoba, pa.
Wiara i wytrwałość, pozwolą pokonać wszystkie
przeszkody i dojść do celu.Dobre przesłanie wiersza.
Pozdrawiam:)
W kazdym czlowieku drzemia sily niezwykle, prawie
boskie, ktore pozwalaja z piekiel zycia udac sie
prosto do raju.Wspomnienia chwil szczesliwych
maja w sobie sily, ktore pozwalaja nam pokonac
ogrom tesknoty ,nieszczesc, odrzucenia i zalu.
Sily te tkwia w nas ku "pokrzepieniu".
Dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.