Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ku postępowi?

Moim skromnym zdaniem, cholera!


Tego dziecka nie chcę, bo ma Aspergera,
tamtego nie przyjmę, bo z Zespołem Downa.
Niby w ulęgałkach mogę dziś przebierać,
zepsute – usunąć, a o zdrowe – zadbać.

Możemy pójść dalej w zdobyczach nauki.
Po co w społeczeństwie głuchota, gruźlica?
Teraz idealne dziecko można kupić.
Że nie będzie drugiej Sonaty z Księżyca?
Po co nam nokturny, walce, polonezy,
Paraolimpiady, jakiś wolontariat?
Bez tego wszystkiego świetnie można przeżyć.
Nas żadne wzruszenie nie chwyci za gardła.

Dobrze, że wybrałeś inne czasy, Panie,
Gdy postanowiłeś z człowiekiem się zbratać.
Maryja odrzekła: „Niechaj mi się stanie”.
Dzisiaj, choćbyś szukał aż po krańce świata,
nie znajdziesz tak mądrej i dzielnej niewiasty.

Pobożność, pokora to wspaniałe cnoty,
ale chyba nie ma dziś kobiet odważnych,
które by zgodziły się na boski dotyk.

Hart ducha i męstwo są godne świat zmieniać.
Gdy idziemy drogą usłaną płatkami,
nigdy nie pojmiemy cudzego cierpienia.

Wybrańcy nauki – zostaniecie sami.

Dodano: 2016-10-05 23:27:23
Ten wiersz przeczytano 2191 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (63)

(OLA) (OLA)

Ku postępowi, można i tak?
Poruszyłaś, a może inaczej otworzyłaś puszkę Pandory,
wiersz jest dobry i co za tym idzie poruszył polemikę…

Warto o tym mówić warto, bo życie jest taki a nie inne
zdania są różne jak różni są ludzie…
Matka, która kocha swoje dziecko poświęci się jemu i
nigdy nie powie, że ten czas był stracony…

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech ślę:)


p.s. Dorotko, słonko Ty moje cóż mi pozostało w tym,
życiu?;)

skorusa skorusa

Pan Bóg pozwolił mi wychować chore dziecko,jeździłam z
nim do Prokocimia co miesiąc a jeden miesiąc dzień w
dzień...przez osiemnaście lat...inaczej bym nie mogła
postąpić choć wtedy aborcja była w Polsce
legalna...pozdrawiam

_wena_ _wena_

Trudny temat i smutne jest to, że są tacy, którzy są
obojętni na cudze nieszczęście.
'Nie oceniam człowieka, o którym nic nie wiem'
Pozdrawiam :)

Zenek 66 Zenek 66

*Gdy idziemy drogą usłaną płatkami,
nigdy nie pojmiemy cudzego cierpienia* To jest święta
prawda
Wielka N. Pozdrawiam Serdecznie

Okoń Okoń

Trudny temat w czytelny sposób przedstawiony w
wierszu.
Pozdrawiam

One Moment One Moment

Jest to problem sumienia. Bi jak się ktoś kiedyś
zapytał :kto przeciw aborcji? Podnieśli ręce wszyscy.
A kto weźmie na wychowanie kalekie dziecko?
Kto podniósł rękę?
...Nikt.
Dlaczego?
Jest to trochę bardziej skomplikowane. Wiem, bo żyję z
problemem na codzień. Aborcji zdecydowanie nie lecz
walczymy o embriony, zarodki, zygotę,macicę,o
dzieciach które wsuwają suchy chleb po śmietnikach
cisza. O udogodnienia ch (tych zgodnych z użyciem)
cisza, o domach dziecka i warunkach tam panujących -
cisza, o biedzie w rodzinach - cisza! Hm...

Zosiak Zosiak

Potrafisz, Dorotko, ale z tym się nie zgadzam :)
"Dzisiaj, choćbyś szukał aż po krańce świata,
nie odnajdziesz mądrej i dzielnej niewiasty."
Miłego dnia.

karat karat

Kto przeciw życiu - ten przeciw sobie!
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pędzącej nauki juz nie zatrzymamy . Teraz czekam aż
wynajdą nieśmiertelność bym mógł zawsze pisać w
kawiarniach.

Xenia1 Xenia1

Zgadzam się z Magdą :))

Kropla47 Kropla47

Świetny, wartościowy wiersz! dziękuję za wiersz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »