Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ku przestrodze

Żonka zachcianki miewała czasem,
chciała żyrandol mieć kryształowy.
Długo, cierpliwie ciułała kasę,
w końcu się ziścił pomysł szałowy.

Gdy zakup zdołał do domu dotrzeć,
radość rodzinna była tak wielka,
że sprawę przyszło o bufet oprzeć.
Pękła niejedna trunku butelka.

Mąż na drabinę wspiął się z pośpiechem,
a że chłopina był w samych majtkach,
żonka niemałą miała uciechę,
gdy zwisające ujrzała jajka.

Już się nieborak czuł elektrykiem,
gdy rozpoczęła pani te kpiny:
Jądro pacnęła ostrym patykiem……
mąż z żyrandolem zleciał z drabiny.

Myślał, że został rażony prądem,
sądził, że taka jest niebios wola.
Już sam się widział przed boskim sądem…
Nie mógł ocalić też żyrandola.

Z treści wynika puenta taka:
„Nie chcesz doświadczyć przykrej rozterki,
pilnuj klejnotów i swego ptaka,
gdy masz na sobie tylko bokserki”.


autor

jlewan

Dodano: 2015-02-22 11:00:19
Ten wiersz przeczytano 2290 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

Roma Roma

Super, brawo!!!mam taki niefart, że oczami wyobraźni
widziałam ten obrazek. No dałeś czadu mój drogi!
Dziękuję za uśmiech:-))) Pozdrawiam pięknie:-)

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

Ha to jak z hydraulikiem którego pani złapała
schylonego pod zlewem myśląc że to mąż:)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Trzeba być mądrym po szkodzie i znać zasadę że:
Elektryka prąd nie tyka!
Mając to we krwi niejeden pan sporo ocali :)
Dziękuję Ci za sprawienie, że rozjaśniła się...

wiki20 wiki20

z humorem,dobrze spuentowane ,pozdrawiam ;]

karmarg karmarg

świetny ...dziękuję za uśmiech :-))))))
pozdrawiam

skalniak skalniak

Uśmiałem się, bo wróciły wspomnienia.
Kto był w wojsku, ten pamięta, jakie majteczki nosił
kiedyś żołnierz.
Byłem z dziewczyną na plaży, ona co chwilę się śmiała,
a ja nie wiedziałem z czego.
Później mi powiedziała, że leżąc na kocu, obserwowała
"dyndały" chłopaków, w tym i moje, które w całej
krasie, widać było spod gatek, zafundowanych nam przez
wojsko.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Masz wspaniałe poczucie humoru.
Świetny wiersz z bardzo dobrą
puentą.

andrew wrc andrew wrc

super wesoło...dobre do "Śmierć na 1ooo sposobów":)
miłego dzionka

chacharek chacharek

A może wypuścić ptaka :-)

Lech Kaminski Lech Kaminski

Mogles do konca trzymac sie "majtek"bo na koncu
piszesz "bokserki" probowalem przez bokserki nie
wyskakuja, oczywiscie to zart , wiersz wesoly.p+++

BaMal BaMal

ha ha ha a to ci heca rzekła świeca świetne
Pozdrawiam:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »