Ku przestrodze
sprawcom i ich ofiarom
Pędzi drogą aut sznur.
Zważaj by nie zrobić "bum"
Najpierw słychać zgrzyt bo ścisk.
Potem z bólu głośny pisk.
Mkną karetki na sygnale.
Organ czeka na pobranie.
Jednym radość a drugim łzy.
Którym teraz będziesz ty?
trochę dydaktyki
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2018-05-25 11:02:45
Ten wiersz przeczytano 843 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Do czego prowadzi brawura!
Samochód nie fruwa, nie ominie przeszkody a kierowca
zapomina,
że nie jest sam na drodze.
Ciekawe jest to, że Polacy jeżdżący po zagranicznych
drogach przestrzegają przepisów a w swoim kraju czują
się na nich jak władcy szos, za nic mają swoje i
innych życie; dlatego wypadki na drogach kończą się
tragicznie :((
Miłego dnia, Teresko :)
Niezwykła poruszająca i pouczająca wyliczanka ku
przestrodze...pozdrawiam ciepło Teresko :)
Wiersz ku przestrodze.
Dobrego dnia!
Mocny wiersz.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Mądra refleksja zastanawia - zatrzymuje Pozdrawiam
Serdecznie
Dzięki za uwagi. One Moment, chyba nie zrozumiałam
Dobra refleksja Teresko.
Pozdrawiam :*)
☀
Och życie, życie, jakże często je ryzykujemy,
rozum mamy, dlaczego nie zawsze go wykorzystujemy?
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Nie wystarczy mieć rozum, trzeba jeszcze posiadać go
tyle, by go nie mieć za dużo.
Tak to brzmi jak dziecięca wyliczanka. Smutne.
to los rozdaje nam karty ale czasem warto zrobić
psikusa żartownisiowi i uciec przed jego rozdaniem :)
właśnie jak w wyliczance wczoraj ty a jutro kto?
pozdrawiam;-)
niestety, nie tylko trzeba być ostrożnym, ale trzeba
też mieć ograniczone zaufanie do pozostałych kierowców
Kiedy już się stało niech skorzysta inne ciało...