Ku przestworzom III
III
Podążasz w góry i wchodzisz na szczyty.
Po co tam idziesz? Bo wcale nie musisz
...
Żaden nie ostał jeszcze nie zdobyty
Więc czemu zły los wyzywasz i kusisz?
Czuć się swobodnym jak orzeł w
przestworzach
Wzniesiony siłą swych mocarnych skrzydeł
Samotnie pływać żaglami po morzach
Wszystko by uciec od pychy kadzideł.
Słuchając wiatru na grani skalistej
Czy morza szumu w jego fal bezkresie
Czujesz wyraźniej w świadomości mglistej
Pieśni natury, których echo niesie
Na widok Stwórcy obecności bliskiej
Bo zstąpił tutaj dla ciebie z Niebiesiech.
08.11.2009
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.