Ku sobie.
Tyle strachu się w Nas narodziło.
Tyle ukrytego bólu ze spokojem
odchodziło.
Tyle Naszych planów, marzeń chce pogrzebać
los.
Tyle Naszych wspólnych chwil,
Naszych spacerów,
Naszych wyznań,
Objęć,
Pocałunków,
Pożegnań,
Tęsknoty,
Problemów,
Powitań,
Uśmiechów,
Tak wiele jest w Nas.
A zarazem tylko jedno.
Jedna Miłość.
Jedno Tchnienie.
Jeden rytm,
Który wystukują Nasze serca.
Powróćmy, choć na chwilę do beztroskich
dni.
Ja i Ty. Nic poza Nami.
Nie ma kamienic, wybitych szyb,
zerwanych balkonów, ani ludzi dookoła.
Jesteśmy tylko My.
Oderwijmy się.
Na ten jeden dzień.
Wyjątkowy dzień.
Dzień symbolizujący upadek i lęk,
Naszą Miłość i śmiech,
zaufanie i szczerość,
szacunek i wierność
i wiarę.
W Nas.
Nasz odległy zakątek,
Gdzie nie liczy się czas,
Gdzie skupiamy myśli jedynie na sobie.
Jak najdalej od problemów codzienności,
Która powoli zaciska swoje szpony.
Jesteśmy wolni.
Zawsze byliśmy.
Tylka dla siebie.
Tylko ku sobie.
Dla Tego Jedynego =*=*=*
Komentarze (2)
Proponuję wyspę ocalenia...
zauroczyl szczeroscia i zarem uczuc