Ku tobie biegnę
Łączność duchowa jest skarbem
Gdy czytam Twoje słowa które płyną
jedwabna wstęgą
a ja trzymam jej koniuszek w błękicie
to sobie myślę, czy jawa , czy śni mi się
Mam wtedy wrażenie jakbym stał miedzy
konarami jabłoni i
wybierał z pośród nich tylko te o
szlachetnej woni
Każde twoje słowo pachnie soczystym owocem
ukrytym w sianie
wyjmuje je do ust przykładam, uczuciu oddać
nie jestem w stanie
Szuflada gdzie schowane są twoje owoce
rozsiewają aromaty
są tak silne jakby wystrzeliwane były ku
mnie z armaty
Łapię je w dłonie i przytulam całym sobą do
siebie
Wtedy wiem ,ze jestem między obłokami w
niebie
Po bezdrożach samotnie prowadzę ciche z
tobą rozmowy
słowa łączą się wzajem i przytulają się
nasze głowy
Zapach twoich włosów mnie całkowicie
rozbraja
Śpiewam w sobie miłosne pieśni wiosennego
maja
Wyznajemy sobie w tej be zdrożnej
samotności przyrzeczenia
Ze poza naszą miłosną przyjaźnią nic
innego już nie ma
Jest tylko wstęga delikatna z muślinu w
zielonej barwie
zieleń, oznacza wiosenną miłość tak
naprawdę
Życie nas splotło w pięknym kwiatowym
wianku
pachniemy miłosnym uczuciem w każdym dniu
poranku
Jesteś ukochana dziewczyno daleko za
niebieską wodą jeziora
Czas mi do ciebie śpieszyć , już tego jest
pora
Biegnąc będę do ciebie po jedwabnej
wstędze
Zacznę jak najprędzej
Biegnę.
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (10)
Śliczny romantyczny opis miłości. Pozdrawiam
Bolesławie:-))
Pięknie romantycznie opisana miłość, pozdrawiam
cieplutko
Piękny, romantyczny wiersz! Pozdrawiam i życzę miłego,
słonecznego dzionka:)
O tak już prawie wiosna ,HURRA :)Pozdrawiam Ciebie
Bolesławie
Bolesławie lekko, zmysłowo i wiosennie - pozdrawiam
Piękna wiosenna miłość Bolesławie. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Miło mi gościć u Ciebie, popraw bezdrożnej, wyjmuję..
"uczucia oddać nie jestem w stanie"
Myślę, że tak, było by lepiej:)
Pięknie wyrażona tęsknota.
Pozdrawiam:)
Pięknie biegniesz, po jedwabnej wstędze. Miłego dnia
Bolesławie
Ależ cudnie opisałeś miłość. Biegnij Bolesławie, ile
sił w nogach:-)
/spośród/:-) Pozdrawiam:-)