Kubański taniec namiętności
Wąskie, brukowane uliczki
Żar słońca
Gorące rytmy
Kubańska salsa, tańczona wśród oparów
zwijanych cygar
Jedność, stworzona z poruszających się
bioder,
twarze, wyrażające afrokubańską
namiętność.
W środku kręgu tańczą oni
Pokazują kubańską klasę,
ciepło spragnionych siebie ciał
Między nimi kubański węzeł
Ich taniec to nie guapea
To coś więcej
To wyrażenie siebie,
oplatających ciało uczuć
Nie wstydzą się ich.
Wiedzą, że to ich szansa,
że nie mogą jej zmarnować
Czas leci,
a jest tak mało czasu na
ukazanie żądz, potrzeb i osobowości
W tym tańcu nie ma miejsca na uczucie
wstydu
I oni o tym dobrze wiedzą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.