KUCHARKA. /D/
Na skraju lasu rosła pieczarka,
pod nią mieszkała myszka-kucharka.
Miała na zupę przepis wspaniały,
do niej wkładała różne specjały.
Najpierw do wody
czarne jagody,
pszeniczne ziarnka
aż do pół garnka,
jeszcze do tego
coś zielonego:
natka pietruszki
i groszek z puszki,
potem dwie małe
drobinki soli,
niech się gotuje
wszystko powoli.
Tak się tą zupą wszystkim chwaliła,
nie zdjęła z ognia i… przypaliła!
19.06.2003
Komentarze (15)
:)))
:) Dobrze ugotowany wierszyk dla dzieci :)
tak to z kucharkami bywa,tak się chwalą dopuki nie
przypalą...świetnay wiersz,no i sztuką jest napisać
dla dzieci...a morał i dla dorosłych,brawo
jarmolstan - Tam, pod dębem jest sklep mały, a w nim
różne są specjały.
W tym to sklepie myszka była i zakupy porobiła.
Wszystko w przepisie na dobrą zupkę jest
bez zarzutu, tylkó skąd myszka wzięła gruszki z
puszki?
Przepiekny wiersz nie tylko dla dzieci. Musze sie
przyznac, ze sam bardzo chetnie czytam tego rodzaju
utwory. Moim skromnym zdaniem, Twoj zasluguje na
najwyzsze uznanie.
Miło się czyta wiersze dla dzieci, wiersz z morałem.
i moral taki ze najpierw zrob a potem sie chwal -
bajka swietna mimo ze krotka
Moralizatorska nauka nie tylko dla dzieci. Raczej
ostra przestroga dla zarozumiałych. Bardzo dobry
utwór.
Wierszyk z morałem. Dobrze sie czyta
Wierszyk dla dzieci z morałem, który nie tylko bawi
ale tez uczy i jest tak lekki, że dzieci bez problemu
zapamiętają
Coraz więcej wierszy dla dzieci. to sztuka!
Będą dzieci miały radochę, bedą...
moje coreczki napewno sie usmieja ,conajmniej tak jak
ja-sliczny
Śliczny, wesoły i z morałem wierszyk dla dzieci:)