kudłate fraszki dziadka Tadka - 1
dobroć dla zwierząt
tkwiła mu w głowie
lecz kiedy głodny usiadł do stołu
zjadł kilka udek i sznycel z wołu
którego zarżnął
też dobry człowiek
autor

Regiel

Dodano: 2020-11-07 14:56:15
Ten wiersz przeczytano 2315 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Najpierw hodujemy z nimi się spotykamy
a na koniec zabijamy i je zjadamy.
Samo życie. Taka to już natura człowieka.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
a dzisiaj czuję wyjątkowy głód, to zjadłabym i konia z
kopytami.
Radosnych świąt.
Dajesz do myślenia swoją fraszką.
Pozdrawiam serdecznie
Dobra fraszka... samo życie:)
Gdy głód dopada, to nagle wiele poglądów na chwilę
przestaje mieć znaczenie xD Pozdrawiam serdecznie +++
Świetna fraszka:) No tacy już jesteśmy:) miłośnicy
zwierząt :(
Samo życie.
;)
Świetne życiowe ...
pozdrawiam:-)
Cóż... bronimy jedno, robimy drugie... ot i nanura
ludzka,
Pozdrawism serdecznie,
Poruszyłaś temat na czasie, jednak przyznam szczerze
że jestem mięso żerna trudno byłoby mi tylko warzywami
zastąpić.
Życie. Super.
Pozdrawiam :)
Najserdeczniej dziękuję za wizyty i komentarze. Celem
fraszki jest ukazanie ciemnej strony naszej
cywilizacji, gdzie technika zabijania ciągle ewoluuje,
a człowiek jest na samym szczycie tej ewolucji.
Poruszający temat. Kiedyś krócej cierpiały...
Pozdrawiam:)
Superowa fraszka:)
Pozdrawiam niedzielnie Tadeuszu:)
znakomite. - niebyłem przy odbiorze sentymentalny
anirefleksyjny; zareagowalem smiechem.
Umiarkowanie! - to jest to! - w jedzeniu i w piciu - i
w prezentowancy pogladach.
Doskonala satyra na mentalność i ludzka narrację.
Serdecznie pozdrawiam:)