kukiełkowy show
Gdy zgaśnie już światło, czas opuścić
scenę
Szczurzy sufler podpowie Ci dwa słowa
Napełniając goryczą Twój wzrok.
Nie czekaj na anioły zbawienia!
Spodziewaj sie tylko spokoju...
Gdy usłyszysz ostatnie szelesty publiki
Nie licz na powtórkę, tu nie ma
gratulacji.
Kwiaty dawno powiędły w zaciszu,
a głos utknął w martwej tonacji
Nawet kolorów tych samych już nie ma.
To nie czas na rozpacz, nie czas na
strach
To czas opuścić scenę, poprostu...
...strzał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.