Kukułka
Razu pewnego przytrafiła się historia
taka,
Całe lato miałam towarzystwo ptaka,
Tego roku jedna kukułka przyleciała,
Jak to u nich bywa gniazda własnego nie
miała,
Swym kukaniem jednak oznajmiała,
Że tak naprawdę sama być nie chciała,
A ja umiem ptaki naśladować,
Kukaniem więc zaczęłam jej wtórować,
Nie wiem czy to on czy ona była,
Co dzień kukułeczka mi towarzyszyła,
Tak się ze mną w gadkę wdała,
Co rano swym kukaniem mnie wołała,
Po podwórku mym sobie chodziła,
To na drzewo to na płot wskoczyła,
Coraz bliżej domu podchodziła,
Wcale mnie się aż tak nie bała,
Łepek swój na bok śmiesznie przekręcała
Jakoś dziwnie mi się przyglądała,
Myślę że nic z tego też nie rozumiała,
Bo ja choć tak jak ona kukałam,
To też sobie sprawy nie zdawałam,
Że od gatunku ptasiego ją odciągałam,
Mąż mi mówił abym nie kukała,
Bo pożytku ze mnie nie będzie miała,
Przyszła jesień zawiedziony ptak
odleciał,
A w następnym roku też przyleciał,
Ja spokój dałam i już nie kukałam,
Wtedy trochę żal do siebie miałam,
Że w minionym roku starym,
Kukułeczka nie znalazła pary,
Kilka dni koło mego domu kukała,
Na podwórko me też zaglądała,
Ja tym razem jednak jej nie zwodziłam,
Choć co dzień obecna przy tym byłam,
Tego lata też i długo nie czekałam,
Jak dwie kukułki koło domu ujrzałam,
Tak więc od tego czasu już co roku
Mam towarzystwo kukułek przy boku,
Nawet widziałam na własne oczy,
Jak bój z małym ptaszkiem o jajka się
toczy,
Z gniazdka biednego ptaszyny jajeczko
wyrzuciła,
A na to miejsce swoje podrzuciła.
E.K
Komentarze (6)
o tak lubię przyrodę bo z zawodu jestem leśnik -
dziękuję za miłe komentarze pozdrawiam :):):)
Z ptakami kukułkami to trzeba uważać
bo jak kogoś bez grosza o kuka
to mówią porzekadła... pieniędzy później szuka
Pozdrawiam serdecznie
Kukułcze jajko niekiedy potrafią podrzucać także
ludzie. Np. do "Okna życia"
Ładny opowiadanie. Pozdrawiam
opłaciła się taka obserwacja życia ptak ów - powstał
ładny wiersz:-)
pozdrawiam.
Ciekawa historyjka. Dobrej nocy.
Fajnie tak obserwować ptaki:)