kula
zamknięta w przezroczystej kuli
miotam się ja
i lęk wciąż ogarnia
i przerażenie narasta
i przychodzi ta pierwsza łza
pali policzki
blizny otwiera
i rani
i z krwią się miesza
i pali cierpię podwójnie
i tylko szkło
więzienie me
ta kula
pusta i czysta
dusza ma
Komentarze (1)
jakże często jesteśmy sami dla siebie swoim
więzieniem....