Kule
Każdy unika kul
tylko ja czuję ból
każdy unika ich,wywija
ale dla każdego jedna co zabija
każdego trafi kula jedyna
rodzina,problemy albo dziewczyna
jedna co doprowadzi do obłedu tak
zniszczy i zrujnuje Twój cały świat
rozsypie się wszystko jak lustro
pozostanie wrażenie,że wkoło jest pusto
upadek z braku sił na zbite szkło
a wszystko wkoło dalej będzie szło
świat będzie kręcił się dalej
Ty trafisz też na swoją ścianę
ścianę płaczu,lęku,bólu
i nawet głową nie przebijesz tego muru
Serce jedynie go wtedy pokona
gdy cała reszta zrozpaczona
rozbije go,na kawały się rozwali
żywym ogniem,z serca się zapali
I zniknie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.