*Kule wojny*
Latają muchy nad ciałem,
a ja nie boje sie wcale.
Latają muchy nad ciałem,
a muchy wcale nie małe.
Leże i gnije,
śmierdze i leże...
Nos mi odpada
- mówią pacierze -
płaczą i płaczą,
ja leze i leże,
oni nademną mówią pacierze.
Muchy latały
mnie porąbały,
Padłem i zgniłem
- żywot skończyłem...
Kiedyś pewien wiersz zrobił na mnie wrażenie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.