Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kumulacja

a potem nastanie małe zmartwychwstanie
bo jutro będzie kumulacja
zostawimy to miasto nareszcie kochanie
bo jutro będzie kumulacja

rozstąpią się wody przeproszą szefowie
gdy nam się trafi kumulacja
i wreszcie uśmiechną się do nas bogowie
gdy nam się trafi kumulacja

a potem bez rymów bez rytmu bez
sensu
siadam
żałośnie odliczam ponownie
do sześciu
i gasnę

budzik nastawiony
na piątą dwadzieścia

autor

Dziadosz

Dodano: 2019-03-06 23:12:33
Ten wiersz przeczytano 930 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Ironiczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Agrafka Agrafka

Nadzieja umiera ostatnia ;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

WIERSZ.

Kontrast między pierwszą a drugą częścią uwypukla
ironię.

Brawo!

aTOMash aTOMash

I tak do emerytury, dalej bez nastawiania budzika...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »