Kundel
Tuż pod lasem
obok szosy
porzucili go młokosy.
Deszcz wciąż pada
wiatr wciąż wieje
gdzie on teraz
sie podzieje.
Zwykły kundel
choć nieduży
wiernie swej
rodzinie służył.
Miał on bude
i ogródek
został po nich
w sercu smutek.
autor
Jolanta Janus
Dodano: 2009-10-12 12:49:19
Ten wiersz przeczytano 2344 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.