Kup moją miłość !
Widziałem wschód słońca na Twojej twarzy
nie pytaj mnie ile ? bo wiele razy
nigdzie indziej nie ma aż tyle promieni
gdy się uśmiecha, a potem rumieni
Bezchmurny wschód słońca to raczej
poezja
pod kolor bielizny, czysta finezja
można się patrzeć, tonąć w zachwycie
o tej porze piękne zdaje się życie
Ja nie podważam, a może nie śmię
dopiero co świt jeszcze za wcześnie
tak koło południa wtedy być może
wątpliwości, uwagi z siebie wyłoże
Tymczasem lśnij, tymczasem zdumiewaj
kup moją miłość, się prosi o sprzedaż
patrz jak cierpi na przeciwko w oknie
bo nigdy zachwytu swojego nie dotknie
Komentarze (3)
na miłosc nie ma ceny jest w nas i ten ja otrzyma
jesli sam potrafi wydobyc ja z siebie aby ofiarowac
wybranej osobie..pozdrawiam..
bardzo ładny wiersz +
oj ja bym tą miłość na pewno kupiła xd
pozdrawiam ;)
Z miłością jak z towarem: Czasem zbyt świeże, czasem
za stare.