kupię nową
zaklęczałam się chyba
przy pomarłych wspomnieniach,
tak, że zmartwychwstały
na powrót do istnienia.
co zatem, cóż teraz?
wszak dawno po żałobach,
gdzie podziać, w co odziać
i czy się spodoba?
o tak, tak, pamiętam
za pierwszego życia
miałam was czym karmić,
lecz nie w smak był ten zwyczaj.
jeśli wy żyć będziecie,
to z pewnością ja umrę,
razem - niemożliwe
kupię wam nową trumnę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.