kupno-sprzedaż

Zastanawiam się ile można kupić
Czy wszystkich ludzi muszę moralnie cucić?
Obserwuję co się dzieje na świecie
I jestem wzburzony nawet jak nie wiecie


To co widzę to system kupno-sprzedaż
Kupię dziś ludzi i zrobię melanż
Nie będzie problemu wszystko da się zrobić
Zwłaszcza, że mam wtyki jak się nie narobić


A jutro kupię sobie prawo do pyskówki
Nikt nie ma prawa do moralnej mówki
Dam kilka zielonych i będzie po sprawie
Nie wszystko można załatwić przy ławie


I jeszcze w tygodniu kupię czyjąś wiarę
Będę miał zwolenników i pozwoleń chmarę
Zacznę nowy biznes, milion za milionem
Na moje konto znów płyną zielone

Wreszcie mam nowe Porshe i villę z basenem
Lecz sąsiedzi się skarżą na problem ze snem
Wysłali Policję, lecz ich już kupiłem
Dam im szampana i będą tłem

A dziś leżę w łóżku z żoną przyjaciela
Ją też kupiłem za pieniądze z portfela
I choć to niemoralne tak wszystko kupować
To i tak wina tych, którzy propagują sprzedaż...

dla tych, którzy naprawdę uważają, że wszystko można kupić...

autor

nietykalny

Napisany: 2007-04-15 Dodano: 2007-05-14 21:04:26

Ten wiersz przeczytano 1229 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Świat

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie