Kura i kogut
https://www.youtube.com/watch?v=1q4sQSzdVzs Pięknie pozdrawiam wszystkie kury i koguty.
Poszła kura na koguty,
to już szczyty ptasiej buty.
Włazi cicho do kurnika,
szuka żółtego grzebyka.
Ten złamany, ten bez zęba,
u rudego wredna gęba.
Drugi na grzędzie jest w sam raz,
przydreptałam w dobry czas.
Jestem kogut po rozwodzie,
pieją - taki u kur w modzie.
Umiem szybko jajka robić,
i kureczce dzióbek obić.
Na jajeczka to bym poszła,
lecz na gębę, szukaj osła.
Inny kurnik znaleźć muszę,
zaraz z rana w podróż ruszę.
Szuka kura męża roczek,
Oj wydłużył jej się kroczek.
Zwiedza prawie kurnik trzeci,
i tak kurce żywot leci.
Aż tutaj nie wiadomo skąd,
jajo zniosła w cichutki kąt.
Jak się kurko komuś nudzi,
to się zdarza i wśród ludzi.
Teraz kurko szukaj męża,
bo zostaniesz bez oręża.
Jak chcesz co dnia, ziarno kuszać,
do kogutka trza się zmuszać.
Morał:
Myśli kurka, wymyśliła,
do pierwszego wnet wróciła.
Lepiej lać się z tym mongołem,
niż u chłopa być rosołem.
Jakiekolwiek podobieństwo do sytuacji wśród ludzi jest niezamierzone i przypadkowe.
Komentarze (75)
Krzysiu nie "w szoku" tylko w garnku, ale i tak na
jedno wychodzi, najpierw szok... w garnek wtłocz.
Dziękuje za życzenia, Tobie młodzieniaszkowi, życzyć
zdrowia to nietakt, ale szczęścia w miłości nie
poskąpię, dużo kasy na podróże dookoła świata i
doskonałych wierszy. A co najważniejsze nowej gitary
Jimi'ego Hendrixa.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Witaj Grześ
Wszelkiej pomyślności i zdrowia w nowym 2023r.
A tu, kurka rządzi, jak to w życiu. Cóż, potem
wychodzi szydło i jest jak "zwykle". W szoku!
:)))
A bo kurka się zaklina,
kogut, albo w garnku kimać.
Pozdrawiam.
hahah...fajna wesoła bajeczka z życiowym przesłaniem
:)
Pozdrawiam Grześku :)
Marku a u mnie śnieg, ale były lata że był wcześniej.
A kurka jak widzisz się zbiesiła
i z bólem serca do pierwszego wróciła.
Trzymaj się zdrowo.
Fajny życiowy przekaz w formie bajki.
Morał warto wziąć sobie do serca:)
Pozdrawiam w ulewny wieczór:)
Marek
Dzień dobry Kazimierzu, jak widzisz bajkopisarzem na
pewno nie będę, stare zaimkowe nawyki jeszcze
pokutowały, ale nic to. Dziękuje że zajrzałeś.
Wszystkiego dobrego.
Świetna bajka i jak na taką przystało znakomity morał,
pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli.
Mariolko że też Ciebie przyniosło na moje Bejowe
debiuty,
co Ci powiem to Ci powiem, to nie kurzej kawał buty,
lecz kobiecej, zaimkowej, do dziś siedzą mi na głowie.
Miłego weekendu, choć humoru trochę było, zaimkami się
zatliło.
Czasem ja także gdaczę...
Pogodnego weekendu Grzesiu
i na zdrowie z bąbelkami piccolo:)
Wcześniej nie wypadało kobiecie szukać aktywnie
partnera. Teraz czasy się zmieniły. :)
Miłego wieczoru Grzesiu.
:)) fajnie.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajna wesoła z ciekawą puentą bajeczka :) moc
serdeczności
Witaj Grzesiu,
Przeczytałam jednym tchem - fajna bajeczka. Zaskoczył
mnie jednakże, otworzony przeze mnie link, no
ale.....Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że wpadasz:)
Świetna bajka z morałem. A kurka wcale taka głupia nie
była.
Pozdrawiam Grzegorzu, dobrej nocy :)