Kuracja
Para małżonków w wieku podeszłym,
zamiast po grzyby gnać na Mazury,
stwierdziła - Solec Zdrój będzie lepszy
dla nieaktywnych, czyli mniej jurnych.
Aby poprawić swoją kondycję,
idąc za radą wspólnej znajomej,
wybrali: błoto, masaże liczne,
oraz kąpiele (słynne) siarczkowe.
Efekty przeszły oczekiwania.
Żona wróciła jak z krzyża zdjęta,
z katarem, który nadal poskramia,
a do stóp męża grzyb się przypętał.
Komentarze (61)
Dziękuję nowym gościom za opinie w temacie. Miłej
soboty:)
Dziękuję nowym gościom za opinie w temacie. Miłej
soboty:)
Oj tam, oj tam.
Lubię dobry humor w wierszach.
Serdeczności.
Zapomnieli o starej prawdzie - "Trzeba mieć końskie
zdrowie, aby się leczyć".
:))
Dzięki wolnyduchu, że wpadłeś do mnie przed robotą:)
Otóż to milasku:)
Dobranoc Mili Goście:)
i jakby nie było na grzybach się skończyło :)
pozdrawiam
Kuracje różne skutki jak widać miewają, fajny wiersz,
lubię takie poczucie humoru :)
Dobrego wieczoru życzy duch duchowi:))
Dziękuję nowym gościom za komentarze. Miłego wieczoru
wszystkim:)
:)
Wspomnienia do końca życia jak znalazł. Fajny wiersz.
:-))
Dobrej nocy życzę
Zapamiętają tą swoją odnowę sił witalnych,
zapamiętają. Świetnie to przedstawiłaś.
Pozdrawiam cieplutko :)
Tak to jest jak się wybrzydza i kombinuje.
Z podobaniem!
:)
Krzemanko pozdrawiam serdecznie, ukłony!
Ponoć ręce i nogi nie bolą,
gdy do sanatorium przyjeżdża się solo.
pozdrawiam z uśmiechem :):)
Jakby nie było - grzybobranie efektywne :))