Kurtyzana
Blaskiem pochodni rozświetla mroki
Wąskimi stąpa dziewczyna dróżkami
Idzie by tanio sprzedać swe ciało
W domu rozpusty czerwonych latarni
Miłości odeszła, namiętność rutyną
Bez wstydu, bezwolna jak jagnię uległa
Da rozkosz głodnym żądzy samcom
Nakarmi grzechem rozpusty ich ciała
W sercu jej strach i łzy upadku
Na twarzy uśmiech wymuszony
Ciało sprzedane za psie pieniądze
Czeka czy będzie dziś skrzywdzone
Nie patrzy w ludzi złe spojrzenia
W oczach ma głodne swoje dzieci
Wstyd zasłonięty chwilą przetrwania
Pogardą dławi słowa sumienia
Ile tajemnic jej dusza skrywa
Za drzwiami życia udręk i nędzy
Zły los okrutnie ścieżki poplątał
Odebrał godność, nadzieję jutra
Wśród łez goryczy z oczu płynących
Kruche marzenia tylko zostały
Czy znajdzie się ktoś, kto w niej
zobaczy
Jej tkliwą duszę, nie młode ciało
Komentarze (24)
bardzo smutny wiersz o sytuacji bez nadziei
Bardzo smutnE jest życie takich kobiet, bo bardzo
często nie jest to jej wybór. Bardzo ładnie napisany
wiersz.Mnie się bardzo podobają Twoje wiersze chociaż
nie zawsze mam czas. To czytam je z przyjemnością
kilka w jednym dniu, pozdrawiam cieplutko
emocjonalny mocny wiersz ....
mam wątpliwości co do tego że warunki zmuszają do tego
by tak zarabiać na życie ...no ale ja jestem z innej
bajki ...
ciekawy dobrze napisany wiersz z przyjemnością
przeczytałam ;-))))
refleksja i samo życie
pozdrawiam
Dlaczego kobieta-przecież mężczyźni też są
prostytutkami:).Słowo znaczy-wystawiać do przodu-to
mówi samo za siebie o wolnym wyborze w tym
procederze:)))...i kto tu kogo
ocenia,usprawiedliwia?:))
Skrzywdzone przez los, zgadzam sie, pozostawione same
z dziecmi, wychowanie ich zmuszalo do tego zswodu.
Dobry temat, chociaz juz, jakby ucichl. Pozdrawiam
W czasie gdy jedni ludzie prostytuują wartości-inni
oddają za nie życie.Każdy ma kogoś bliskiego i coś w
sobie.Każdy co innego.
Witajcie rhea, oola i Olu. Wiersz który budzi emocje
nie jest wierszem pustym bez wyrazu. A to było moim
celem. Olu córa Koryntu wydaje się ciekawym pomysłem.
Obecnie trochę inaczej patrzy się na najstarszy zawód
świata.
Powierzchowne bez wyobraźnie spojrzenia na tę profesję
widzi tylko zło a nie uczucia człowieka nieraz
skrzywdzonego przez los.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie opisałeś życie kurtyzany, choć ten obraz
oparłabym słowem córa Koryntu?
Czasami kobietę zmuszało i zmusza życie, aby uprawiać
taki proceder…
Po wielu publikacjach w prasie czy telewizji zmieniłam
swoje nastawienie do tych pań, które są sprowadzane z
różnych państw i są zmuszane do prostytucji…
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudowny wiersz,pozdrawiam
Piękny wiersz Skorpionku, poruszył moje zmysły i
emocje. Pozdrawiam serdecznie:-)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za miłe
komentarze. Patrząc na życie staram się dostrzegać
przyczynę a nie skutek. Daje to zupełnie inny obraz
inne spojrzenie na rzeczywistość. Co do komentarza
niety, każdy sam swoimi słowami wystawia sobie opinię.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo smutny i prawdziwy wiersz. Pozdrawiam
Różnie się toczą losy człowieka,
czasami nie ma wyboru.Bardzo dobry
wiersz.Ja również tak jak
"Barbara1202" uwielbiam prosty
i zrozumiały przekaz w wierszu.
Dziękuję Ci za Komentarz pod moim wierszem.Pozdrawiam
cieplutko.
Godność zostaje zapomniana, gdy wykarmić swoje dzieci
trzeba. Bardzo rzadko odnajdzie kogoś kto jej duszy
zechce uchylić nieba. Pozdrawiam.:)