Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W kuźni

Jak wiadomo, unikanie tego, czego się boimy, nie zawsze wychodzi nam na dobre... :)


Były raz sobie dwa kawałki żelaza,
niepozorne i - zda się - niepotrzebne nikomu.
Kowal ze znawstwem popatrzył - miecze wykuję - powiedział,
gdy jeden niepostrzeżenie się wsunął pod stertę złomu.

Więc... jeden znosił ogień i wodę,
młot i kowadło, śpiewał i stękał.
Drugi spokojny w swojej kryjówce
obserwował iskry i... ciosów się lękał.

Pierwszemu nieobce miech i obcęgi,
cierpliwie znosił polerowanie...
Drugi spokojnie leżał i czekał
nie zaznawszy bólu, na cud co się stanie...

A gdy pierwszy już był gotów,
kiedy zalśnił w pełnym słońcu,
drugi... jak leżał tak leżał.
I zardzewiał. W końcu.

autor

annael

Dodano: 2007-03-05 12:28:35
Ten wiersz przeczytano 1003 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »