Kwarantana

Sama esencja tej " kwarantanny"
Ale wierzę, ze szybko te drzwi się otworzą :)Zdrowych
Świąt :)

Zamknięte drzwi mogą być bolesne,
ale ja czasem trochę ich zazdroszczę, bo dzięki nim
może być bezpieczniej.
Zdrowia i spokoju życzę,imienniczko, nie tylko w
Święta, oby jak najszybciej wróciła do nas
normalność...
Pozdrawiam serdecznie :)

Dla tych co mieszkają w miastach taka kwarantanna jest
przygnębiająca, na szczęście u mnie na wsi mogę wyjść
do ogrodu i podziwiać wiosenne ożywienie... pozdrawiam
i życzę Ci Grażynko Zdrowych i spokojnych Świąt
Wielkanocnych

Zdrowych, spokojnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pozdrawiam ciepło.

Tego się nie spodziewał nikt, że taki będzie
wielkanocny wikt - wszystko wg rozkazu i nakazu, bo
niewidzialny wróg zdzisiątkuje naród jeśli tylko krok
za próg.

A mimo wszystko - radosnych Świąt Wielkanocnych.

Taki to nastał czas,
wokoło wszystko jest,
lecz zbytnio nie ma nas.

Bardzo ładne mini. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru i spokojnych,
pełnych radości i zdrowia świąt Wielkiejnocy:)

ślicznie. Wszystko jest nawet w zasięgu ręki, ale nie
ruszaj. Tak jak rajskie jabłko. Pozdrawiaj.

Bardzo dziękuję wszystkim moim gościną za wizytę i
komentarze. Pozdrawiam

Witaj graynano!
Ja pamiętam, jak pod moim tekstem, zostawiłaś ślad!
Wybacz!

W treści wyobrażam sobie okiem peelki, która patrzy
przez okno swojego domostwa, na morze i opustoszałą
plażę.Jednak w pociesze, jest ogródek, w którym
rozkwitają wiosną kwiatki - nie wiem, może coś
jeszcze.!

Podoba mi się!
Pozdrawiam serdecznie!

Nie jest tak źle Graynano. Po polach i łąkach nie
zabronili łazić ;)

Całe szczęście, że mam dom na wsi. Wczoraj sadziliśmy
z żoną wiosenne kwiaty. To znaczy żona sadziła, a ja
nosiłem łopatę, ziemię, wiadro.
Pozdrawiam serdecznie :):)

Lepiej tego nie można było ująć?

Grażynko, w paru słowach powiedziałaś wszystko i
powinnyśmy pamiętać, że ta kwarantanna jest dla
naszego zdrowia i życia, nie powinnyśmy dać się
podpuścić nikomu, że to tylko wymysł...
Niestety musimy poczekać, aby swobodnie i bez obaw
spacerować o tak, czy pojechać nad morze:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Oj, ciągnie nas do natury ;-)
Pozdrawiam

Tak właśnie jest. I to jest smutne. Pozdrawiam:)

Musimy się zmierzyć z tą zarazą - patrząc z optymizmem
aby nie dostać
kota Pozdrawiam serdecznie