Kwiat
Doznania - wyblakłe obrazy, tylko skazy
Jej to jest rozpacz
odchodzi ?nie wróci
wyblakły
w świat odchodzi
Uschnięte płatki
z ołowiu ciężko
opadają
bez dźwięcznie
Pomarszczone, niczym
stare dłonie
wiatr rozniesie w
zapomnienie
Łodyga niczym wiarus
w wypłowiałym mundurze
strzeże te, leżące
pod wazonem
Jej to rozpacz
tragedia piękna nad brzydotą
Młode odchodzi
za nimi szarości się wloką
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Wiele jest zakątków w pięknie osadzonych - marzeń niespełnionych, jak trudno tam trafić.
Komentarze (3)
Bardzo ładny nie przegadany wiersz. Cieplutko
pozdrawiam
Opowiedziałem tym wierszykiem w największym skrócie
moje życie-a ono nadal jest barwne,kolorowe bo we mnie
jest miłość
Miłe są Twoje Barbarko odwiedziny - sympatyczne i
ciepłe
Widzę nowy styl pisania! piękny!ale wierszuś smutasek!
kwiaty więdną-to prawda! szarość również można
rozjaśnić-miłością!!
Pozdrawiam serdecznie:))