Kwiat najskromniejszy
Cudna jestem i doskonała.
Świeżość we mnie, wiosenna wzniosłość,
i chabry niech nie plamią narcyza dłoni.
Ach, jestem taka, że klękajcie narody.
Popatrz na mnie, podziwiaj i chwal mą
urodę.
Ona piękniejsza niż drzewa,
i każdy ptak o niej śpiewa.
Och, apeluję do ciebie, ze mną
zwariujesz,
w szczęściu się zagubisz,
winem łzy ostudzisz i nigdy się nie
znudzisz.
Nie daj się prosić, przecież wiesz,
łaskawie spojrzę, lico w lustrze
umieszczę,
pocałunek niedbale w przestrzeń rzucę
ale to i tak będzie wspaniale.
https://youtu.be/mpySwM3hLjs
Komentarze (51)
Ładne wersy. Pozdrawiam :)
Róża piękna chociaż trzeba do niej ostrożnie
podchodzić :)) Pozdrawiam
Waldku, Grusano.
Dziękuję.
Dla mnie uroczy! Z zainteresowaniem sie wczytałam.
Wiersz piękny...
Piękna ona, ta róża.
Ale ona boli czasem.
Dzięki Wenko.
róża nie narcyz zasługuje na podziw a jej uroda sama
się obroni ;))
pozdrawiam :)
Nie ma sprawy!
Pozdrawiam!
Rozalko dziękuję.
Piorónku- zmieniłam. Dzięki.
Taki kwiat jest tylko jeden!?
Nie można go nawet zerwać, raczej jemu szkodzić.Nie
każdy go dostrzega...
Wiersz poruszył mnie -
Z ciekawości zapytam:
"...lico w lustrze umieszczę,
pocałunek w przestrzeń rzucę niedbale"
Może tak ( autor zdecyduje sam -:) )
"...lico w lustro umieszczę,
pocałunek,niedbale w przestrzeń rzucę"
Piękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie!
Skromnością to ten kwiat nie grzeszy. Pozdrawiam:)
Dzięki Poeto.
Tak zachwalasz że chyba będę musiał do Ciebie
zajrzeć:)))))
Wojtku.
Dziękuję za słowa.
Broniu, Alanie, Maćku.
Dziękuję