Kwiat paproci
Rozsypały się gwiazdy
po jej nagim ciele
roziskrzyły na piersiach
niczym w noc czerwcową
błyszczały w źrenicach
było ich tak wiele
patrzyłeś na nią z zachwytem...
do miłości gotową
Księżyca promienie
namiętnie ją pieściły
Blask się rozpływał leniwie
krople potu złocił
i choć twoje usta o miłości mówiły...
wiedziała...
że ta miłość kwitnie kwiatem paproci
autor
Kalina66
Dodano: 2007-03-17 08:48:53
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.