Kwiat paproci (Villanella)
Noc jasna cicho stąpa, letnio
rozmarzona,
z uśpionych wsi dochodzi czujnych psów
szczekanie.
Zasnęły chabry w zbożu, pąk tuli
piwonia.
Na wzgórzach płoną stosy skwierczącego
ognia
jakby się chciały iskry szczerym złotem
zanieść.
Noc cicho stąpa jasna, letnio
rozmarzona.
Nocne sówki przemknęly za ćmami w
pogoni,
Żerujący zwierz nagle poruszył krzakami.
Śpią słodko chabry w zbożu, cuda śni
piwonia.
Panienki zielne wianki kładą w wodę, do
dnia.
Kwiat paproci zaświecił aż cały las
zamilkł.
Noc niestrudzenie stąpa letnio
rozmarzona.
Kto wie jak kochać mocno, kwiat paproci
posiadł.
Ma w życiu cel i szczęście a miłość bez
granic.
Westchnęły chabry w zbożu, przez sen drży
piwonia.
Pachnący ranną rosą wstał świt z matki
łona.
Z budzących się wsi słychać czujnych psów
szczekanie.
Noc stąpając zawraca, letnio rozmarzona.
Chabry zboże zbudziły, rozkwitła
piwonia.
Komentarze (49)
Oczarowany poranek kwiatem paproci...
Miłego dnia Stello:)
pięknie napisałaś,ukłony
Piekny wiersz, zasłużył na wyróżnienie.
Dziekuje Danusiu:))
Ewuś, gratuluję pierwszego miejsca w konkursie:)
I ja gratuluję.
Pozdrawiam cieplutko:)
Przepiękna villanella Stello, gratuluję :)
Bardzo na tak. Cieplutko pozdrawiam
Zauroczyłaś tym wierszem :)
Twoja przyroda żyje własnym, pięknym życiem.:)
"Kto wie jak kochać mocno, kwiat paproci posiadł"
Bardzo trafnie powiedziane,
a wiersz czarujący, urokliwy, magiczny...
Pozdrawiam:)
Mistrzyni malowania słowem...
Piękny wiersz, bardzo lubię
Cię czytać.Pozdrawiam.
Dziekuje milym gosciom za odwiedziny i piekne slowa::
Ajajaj beorn, no masz Ci los:)
Pospieszylam sie zeby byc pierwsza, wszak noc
swietojanska tuz, tuz:))))
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo, bardzo ładna villanella:))