Kwiatek
Chciałbym ci jakiś kwiatek dać,
Ale ja nie znam się na kwiatach.
Ani tym bardziej kwiaty rwać,
Czy nocą chodzić po rabatach.
Ja nie rozróżniam je po płatkach,
Lub jeszcze bardziej po kolorze.
I nie znam nazw żadnego kwiatka,
Z tym to już jest doprawdy gorzej.
Mógłbym w kwiaciarni zdobyć wiedzę,
Tam mi doradzą jak należy.
Lecz czy ty wówczas (tym się biedzę),
W tak dany kwiatek zechcesz wierzyć.
To umyśliłem tak w swej głowie,
Że spokój sobie dam z kwiatami.
I tylko kocham powiem tobie,
A kwiat zostanie gdzieś z kwiatami.
Komentarze (4)
Jego moc jest pogoda z owocu wyciśnięta, tą radości
doszlifowującą.
Słowo ważne, ale słowo i kwiatek...:-)
Ładny i pasuje na różne okazje zamiast kwiatka, choć
kwiaty nawet z kwiaciarni... miło... Pozdrawiam :)
Kobiety lubią dostawać kwiaty, ale słowa ważniejsze,
tylko wtedy, gdy szczere...Pozdrawiam i miłego dnia