Kwiatem wschodu
https://youtu.be/WYeDsa4Tw0c
Statek piracki
zabierał turystów
na podbój morskiej przygody
wyspy Zakynthos(Zakintos)
piękna słoneczna pogoda
sprzyjała przez cały rejs
niezwykłym wachlarzem doznań
wyrażona nastrojem muzyki
podziwialiśmy tajemniczą
małą kamienistą plażę
która służyła za pumeks
wizytówką był
zardzewiały wrak statku
adrenalina podskoczyła
nagłą falą
widząc odsunięty
fragment klifu
upał doskwierał
na pokładzie duchota
znienacka kostki lodu
wpadły pod t-shirt
pieszczotliwie chłodziły ciało
śmiałym ruchem erotycznym
pozostał smak dotyku
mokrego podkoszulka
to koniec
dobrej atrakcji
która wzbudza wiele emocji
czas zejść na ląd
Komentarze (46)
Fajne są takie przygody, też je lubię, dobry opis
niezapomnianej wycieczki,
pozdrawiam serdecznie, Mariolko :)
Ciekawie opisana wycieczka :) pozdrawiam ciepło :)
Niezwykła przygoda, mimo, że piraci nie wróżą za
dobrze :)
co za opowieść, jak dla mnie wiersz niesamowity... :-)
Kostki lodu na rozgrzanym ciele... już sama myśl o
takim doznaniu wzbudza emocje... pozdrawiam
serdecznie.
Niezwykle przyjemny jest ten chłodny dreszczyk.
Skąd ja to znam ;) Takich chwil się nie zapomina.
Pozdrawiam serdecznie :)
Super opowiadanie.
Pozdrawiam Mariolko serdecznie.
Pozdrawiamy Ciebie serdecznie ...
Witaj Mariolciu, każdą chwilę sczęścia trzeba chłonąć,
jak promyk słoneczny pieszczący ciało i duszę. A
wiersz jest niezwykle subtelny i jedyny w swojej
wymowie. Serdeczności Irisku i dzięki za pamięć:-)
Uśmiechem dziękuje za poczytanie i za
komentowanie,uroczego popołudnia
oraz dziękuje Duszkom:)
Śliczny, wspomnieniowy wiersz...Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładny, ciepły wiersz.
Dobrego dnia Iris&-ku:)))
Pozdrawiam serdecznie!
przygodo trwaj,,pozdrawiam :)
Witaj,
niech zawsze świeci słońce i bawi przygoda...
Z serdecznymi podziękowaniami i pozdrowieniami.